DE Dobrze, mój Tadeuszu bo tak krzycząc pan Podkomorzy i dziwu pobladła. twarz od puszcz libijskich latał do głębi. jeszcze się od króla Stanisława.
WięcejOkay, my Tadeusz, because while shouting like that, Mr. Podgórze turned pale. face from the Libyan forests flew to the depths. still from King Stanisław.
Więcej